Uśmiechnij się

Obrazek z Internetu.

* * *

– Minie wkrótce rok od śmierci pani męża. Może zamówiłaby pani Mszę Świętą za zbawienie jego duszy?

– Jeśli on jest w niebie, to mu nic nie potrzeba. Jeśli jest w piekle, to Msza mu nie pomoże. Jeżeli jest w czyśćcu, to jak go znam, wiem, że wytrzyma.

* * *

Ksiądz zapowiedział, że w następną niedzielę zamierza wygłosić kazanie o grzechu kłamstwa i poprosił swoich parafian mówiąc:

– Aby lepiej zrozumieć moje w przyszłą niedzielę kazanie, przeczytajcie – proszę – siedemnasty rozdział Ewangelii według Świętego Marka. W niedzielę za tydzień przed kazaniem ksiądz poprosił, aby ci, którzy siedemnasty rozdział przeczytali, podnieśli rękę – chciał się dowiedzieć, ile osób go przeczytało. Wszyscy podnieśli ręce. Ksiądz uśmiechnął się i powiedział:

– Ewangelia według Świętego Marka ma tylko szesnaście rozdziałów… Powiem wam teraz obiecane kazanie o kłamstwie…

* * *

Święty Filip Neri (1515-1595) spowiadał jedną panią, która regularnie oskarżała się grzechami oszczerstwa i obmowy. Robiła to na tyle często, że Święty zaczął podejrzewać, że nie ma w niej żalu za grzechy i skruchy, a jedynie jest to rutynowa spowiedź. Jako pokutę kazał kobiecie zabić kurę i obejść z nią miasto, skubiąc i rozsypując po mieście pióra. Kobieta była nadzwyczaj zdziwiona, ale wykonała pokutę. Po tygodniu przyszła do spowiedzi kolejny raz mówiąc:

– Ojcze, zgrzeszyłam, gdyż obmawiałam i oczerniałam.

Ksiądz Neri kazał jej tym razem za pokutę obejść miasto i wyzbierać pióra, które rozsypała poprzedniego tygodnia. Kobieta powiedziała, że to niemożliwe – wszystkie uleciały. Wtedy Święty powiedział:

– To samo jest z oszczerstwami. Gdy ktoś powie o kimś coś złego, słowa błyskawicznie się rozchodzą i nie można ich już powstrzymać.

* * *

Na lekcji religii w klasie pierwszej uczniowie rozwiązywali krzyżówkę. Jedno z haseł należało odgadnąć, odpowiadając na pytanie: „Kto przyniósł małemu Jezusowi złoto, kadzidło i mirrę?” Padła pierwsza odpowiedź: „Trzej królowie”.

– Dobrze – próbował zachęcić dzieci kapłan katecheta – ale nam do krzyżówki potrzebna jest inna nazwa tych trzech gości. Podpowiem, że zaczyna się na literkę „m”. Na to natychmiast zgłosił się Błażej:

– Przecież to proste! Muszkieterowie…

* * *

Rozmowa księdza katechety z uczniami na temat życia wiecznego po śmierci.

– Czy wierzycie, że po śmierci na tamtym świecie będzie lepiej?

Do odpowiedzi jak zwykle pierwszy zgłosił się Janek:

– Janek, proszę odpowiedz – pozwala na odpowiedź kapłan.

– Oczywiście, że ludziom po śmierci jest lepiej! Przecież tylu tam poszło i jeszcze nikt nie wrócił!